Dzisiaj kurier przyniósł kolejne paczki. Mając doświadczenia z zeszłorocznej wyprawy mniej więcej wiem czego szukać. Na pierwszy ogień poszedł mapnik. W zeszłym roku używałem pożyczony najwyższy model mapnika kelly's(a). Niestety mimo, że początkowo sprawiał naprawdę dobre wrażenie już po kilku dniach mimo niewielkiego obciążenia zaczął obwisać i wyginać z mocowania. Aby uniknąć niepotrzebnych wydatków postanowiłem zakupić mapnik sprawdzony przez wielu podróżników, uważany za jeden z najlepszych. Tak...to torba na kierownice Ortlieba model Ultimate + mapnik.
Kolejny zakup to śpiwór...poprzedni jest dosyć duży, stosunkowo ciężki i niekoniecznie ciepły. Mój wybór po raz kolejny padł na sprawdzoną firmę - Fjord Nansen...model Finmark.
Wiadomo wszystko ładnie wygląda w opisach producentów jednak o rzeczywistych zaletach/wadach tego sprzętu przekonam się dopiero podczas użytkowania .
czwartek, 20 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz